Byt Pierwoistny

W poszukiwaniu nieskończoności

Image_1

Próbuję zdefiniować Boga: krok 1

 

W tym pierwszym kroku podejmuję się wstępnej definicji Boga.

 

Według mnie Bóg jest Wszechobecnym Istnieniem posiadającym Osobowość, co jest Jego Stroną Duchową, podczas gdy Jego Stroną Fizyczną jest cały wszechświat. To znaczy, że Osoba Duchowa Boga wypełnia cały, nieskończony wszechświat, będący ucieleśnieniem Boga.

 

Długo szukałem najtrafniejszego określenia Boga i znalazłem: Byt Pierwoistny. Byt Pierwoistny to Istota Pierwoistna (istniejącą od wstecznej nieskończoności), z której biorą początek wszystkie inne byty i która trwa i trać będzie w nieskończoność.

Tę nazwę: Byt Pierwoistny uważam za najbardziej trafną, gdyż pojęcie „Istota” kojarzy się czasami z jakąś osobowością ograniczoną w sposób fizyczny. Oczywiście można Boga nazwać Osobą, ale tylko w rozumieniu Istoty posiadającej możliwą do opisania osobowość, a nie konkretne wymiary, tak jak np. pojedynczy człowiek. Poruszając taki temat, trudno pominąć w moich przemyśleniach pewne aspekty religijne, ale tym razem podchodzę do tematu bardziej naukowo. A zatem nazywam Boga Bytem, aby zaznaczyć, że jest to Istota rzeczywiście istniejąca, a Pierwoistnym dlatego, że jest to Istota, która była od zawsze i będzie nadal trwała w nieskończoność. Specjalnie powtarzam wielokrotnie te sformułowania, aby zostały dogłębnie zrozumiane i żeby stanowiły bazę do dalszych kroków.

 

Język ludzki nie jest przystosowany do tłumaczenia pojęć spoza czasu i przestrzeni. Dlatego muszę się posłużyć zrozumiałymi pojęciami lub zastępczymi modelami, które są tylko fasadą czegoś, co kryje się naprawdę pod takim pojęciem.

Pierwszym takim pojęciem jest nieskończoność, która jest akceptowana nie tylko przez matematyków, ale uzyskała powszechną akceptację każdego człowieka.

Dość łatwo zaakceptować nieskończoność ukierunkowaną na przyszłość. Czujemy podświadomie, że wszechświat będzie trał wiecznie, bo nawet gdy na ziemi nastąpi jakiś kataklizm i zaniknie na niej życie, to w skali kosmosu będzie to prawie niezauważalny incydent. Nie ma żadnych przesłanek, aby negować stałe, nieskończone trwanie wszechświata. Dużo trudniej zaakceptować i zrozumieć nieskończoność ukierunkowaną w przeciwną stronę, czyli ukierunkowaną na przeszłość. Zawsze będziemy zadawali pytania, zresztą bardzo logiczne, co było przedtem. Nawet stwierdzenie, ze Bóg istniał od zawsze pociągnie za sobą pytania, co było przed Nim lub gdzie jest właściwy początek. Oczywiście nieskończoność nie ma końca, ale również nie ma początku i to jest najtrudniejsze do zaakceptowania. Może następne rozdziały pomogą lepiej zrozumieć ten problem.

 

Być może nie będzie można nigdy przedstawić dowodu na istnienie Boga. Skoro jednak zlecamy poznanie Boga naszej intuicji i wyczuciu, to warto zrobić pewne modele niepoznawalnej rzeczywistości, które wesprą naszą intuicję i wyobraźnię na drodze do zrozumienia istnienia Boga i Jego Osobowości.

 

Graficzny model nieskończoność bardzo pasuje do ludzkiego wyobrażenia o Bogu, a szczególnie w tym modelu, którym chcę się tutaj posłużyć. W jednym z następnych rozdziałów przedstawię model dwuwymiarowy i trójwymiarowy dla pobudzenia naszej wyobraźni, ale tutaj na początek przyjmę model w przestrzeni jednowymiarowej. Zacznę od najprostszego geometrycznego schematu liniowego.

rys_1

Porównuję Byt Pierwoistny do linii prostej ciągnącej się od minus nieskończoności do plus nieskończoności i ograniczę się na razie do jednego wymiaru. Taka prosta obrazuje stan czegoś, co istnieje od zawsze w nieskończoności, przechodzi przez nasz czas i dalej zdąża do nieskończoności. Taki jest właśnie najprostszy model Boga.

Jeżeli każdy człowiek ma swój początek w Bogu, czyli każdy jest dzieckiem Boga (w dalszej części wyjaśnię dokładnie, jak to rozumiem), to każdy z nas jest półprostą zaczynającą się od konkretnego punktu na tej linii prostej i tak jak każda półprosta, tak i człowiek, kontynuuje dalej swój byt w nieskończoność. Ta półprosta, czyli człowiek, nakłada się na prostą, czyli Byt Pierwoistny, i razem kierują się ku nieskończoności. Jeżeli już raz rozpoczęliśmy życie, to będziemy istnieć na wieczność. Najpierw istniejemy razem ze swoim ciałem fizycznym, a potem, po uwolnieniu się z niego, kontynuujemy życie w nieskończoności jako wieczna osoba – osoba duchowa. Człowiek, który raz rozpoczął swoje życie, musi żyć wiecznie w formie przyjętej od Bytu Pierwoistnego. A więc można nas nazwać „bytami istniejącymi”, co oznacza w skrócie fakt istnienia na zawsze w nieskończoności. Różnimy się tu od Bytu Pierwoistnego przede wszystkim tym, że my mamy początek, a On jego nie ma, bo istnieje od zawsze, od nieskończoności.

 

Poza Bogiem (Bytem Pierwoistnym) i ludźmi (bytami istniejącymi) we wszechświecie materialnym i duchowym znajdują się jeszcze inne istoty, a także inne stworzenia wypełniające żywą naturę, różnorodne ciała niebieskie, oraz wiele tworów, rzeczy i przedmiotów tworzących martwą naturę.

 

O istotach duchowych w świecie duchowym nie wiem obecnie zbyt wiele. Jedyne znane mi takie istoty to aniołowie. Spróbuję je opisać w następnych rozdziałach.

 

Pozostałe stworzenia to żywe byty. Wszystkie nazwę je po prostu „bytami fizycznymi”, bez względu na to, czy są to zwierzęta czy rośliny.

Pozostałe to byty materialne różnego rodzaju. Te byty, żywe i materialne, mają jedną ważną cechę wspólną: wszystkie mają swój początek i swój koniec, tak jak odcinek od punktu A do punktu B na tej prostej będącej modelem Bytu Pierwoistnego.

 

Z powyższego wynika, że człowiek należy do „świata Boga”, a nie do świata zwierząt. Człowiek jest raczej jak Bóg, a nie jak zwierzę. To jest przewodni temat w całym tym opracowaniu.

 

 

 

 

ISTOTA.NET.PL

Logiczna droga do zrozumienia wieczności w człowieku

Image_index